Cześć, zastanawiam się pod kątem podatkowym czy najmy podają cenę jaką faktycznie otrzymali od salonu? Zakładam, że taki AL czy inny L****N mają dość dobre rabaty by im się opłacało prowadzić ten biznes. Wtedy przy droższych samochodach ma znaczenie, czy przedmiotem najmu jest auto o wartości 200 tys. netto czy może jednak 150 tys. netto. Chodzi mi o limit rozliczania w firmie samochodu do wartości maks. 150 tys. netto.