dzień dobry,
dwa miesiące przed zwrotem auta do firmy leasingowej nastapiła awaria która unieruchomiła samochód. auto trafiło do serwisu gdzie finalnie naprawę auta uznano za nieopłacalną. z oczywistych względów nie było możliwości do przygotowania auta do zwrotu. Było sporo uszkodzeń które wykraczały poza takie które wynikają z użytkowania i nie podlegają dodatkowym opłatom a które chciałem zrobić we własnym zakresie żeby nie płacić kroci na podstawie wyceny firmy leasingowej. w normalnych warunkach zwracany samochód należy przygotować do odbioru ustalić datę zwrotu pojazdu z managerem floty. A tak teraz jest obciążony kilkunastoma tysiącami…
jak z tego wybrnąć bo dano mi szansy na zdanie na moich warunkach.
Będę wdzięczny za sugestie/ pomoc. pozdrawiam Olaf